Wczoraj w końcu doczekałam sie od APiA informacji o locie. Najpierw w nocy moja hostka przesłała mi bilety z NYC do Chicago, a potem, jeszcze przed południem ruszyło się i APiA. Cieszę sie, że nie będę sama. Będzie nas aż 7 razem leciało! :D A na szkoleniu będzie co najmniej 10 Polek, więc w ogóle fajnie :)
LOTY:
- 8 września, 13:00, Okęcie, Warszawa -> 16:25, J.F.Kennedy, Nowy Jork
- 11 września, 19:40, LaGuardia, Nowy Jork -> 21:10, Chicago O'Hare
Lot z Warszawy bezpośrednio do NYC, i o dobre godzinie, więc jestem zadowolona;) Ten do Chicago, trochę późno... Tak samo miałam, jak leciałam do Hiszpanii. I to nie najlepsza pora :) Bo dojechaliśmy do domu po 22, zjedliśmy kolację i spać, a potem wiecie, tak dziwnie rano wstać, nie wiadomo o której, czy zejść na dół do kuchni, czy nie... Takie różne myśli w głowie siedzą. Ale w Hiszpanii następnego dnia w sumie nie było źle, więc tu też nie będzie :) Tylko fajnie by było, gdybym do tego Chicago nie leciała sama. Może jakaś towarzyszka podróży na szkoleniu się znajdzie;)
Wczoraj też w końcu po kilku dniach doszły moje nowe walizki! Kupiłam je przez allegro, i zamówiłam dokładnie takie jak widać niżej na zdjeciu, z tym, że wzięłam tylko małą i dużą. Kolor w rzeczywistości jest inny, także zdjęcia na aukcji były nieco przekłamane. Kolor 'lazurowy' w internecie wyglądał na pastelowy niebieski, w rzeczywistości jest to naprawdę lazurowy kolor wody, coś pomiędzy niebieskim a zielonym, taki elektryzujący odcień. Ciężki do opisania, ale ładny! Im dłużej patrzę na te walizki, tym bardziej mi się one podobają :) Zrobiłam swoje zdjęcie, ale też nie oddało prawdziwego koloru. Ciężki do uchwycenia, musicie wierzyć mi na słowo :)
Ale co tam kolor, najważniejsze, żeby wytrzymały podróż i doleciały w całości. Mam nadzieję, że tak będzie! Jak by ktoś był zainteresowany tymi walizkami, to mogę dać namiary na sprzedawcę.
Wczoraj też kupiłam prezenty dla hostów, ale wciąż czekam na przesyłkę z prezentem dla dziewczynki, także pokażę jak już wszystko będę miała.
Już od jakiegoś czasu rozpoczęłam pożegniania, i ciągle się z kimś spotykam. Jutro czeka mnie większe spotkanko pożegalne z koleżankami..ale naprawdę nie czuje tego, że się nie zobaczę z tymi osobami tak długo! A wczoraj spotkałam się z moją Monią, po prawie 2 miesiącach nie widzenia się! Monia była na wakacjach w USA, więc swoimi opowieściami i zachwytami nakręciła mnie jeszcze bardziej na wyjazd, bo zachwycona jest totalnie wszystkim! Już planujemy jakieś spotkanie w przyszłym roku, może w Kalifornii:) Kochana, zrobiła mi niespodziankę, której totalnie się nie spodziewałam!
Przywiozła mi pyszne czekoladki z masłe orzechowym, od których właśnie nie mogę sie oderwać :P I kupiła mi karty do gry z obrazkami z NYC!! aaaa! Bo wie, że zamiast pocztówek zbieram karty z różnych krajów :) I jeszcze dostałam 2 pocztówki, a podobno trzecia jest w drodze od dłuższego czasu, więc nie wiem czy nie zaginęła :) MONIU KOCHANA MOJA DZIĘKUJĘ CI BARDZO! :*
Tymczasem 10 dni! Nie wierzę! :)
Świetne te walizki! Mogłabyś podać mi link? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Już jest u Ciebie :)
UsuńAle szybko ten czas leci, co? Już zaraz wyjeżdżasz, a ja niedługo po Tobie! :) Walizki są śliczne! A niespodzianka od koleżanki bardzo miła! :)
OdpowiedzUsuńSee you in the USA, Kochana! :*
Bardzo szybko! Nie obejrzymy się, jak będziemy wracać :)
UsuńZgadzam się Kasia jak najbardziej, walizki są mistrzowskie :) kolor najbardziej mi się podoba! :) szaleństwo z powrotem na tak krótki czas, mój tydzień w Polsce to było zdecydowanie za mało... następnym razem wracam na minimum 2 haha :D
OdpowiedzUsuńno widzicie, wszystkie mówicie że kolor ładny,a i mi teraz też sie mega podoba, a zupełnie inny niż na zdjęciu :) taki typowo morski lazurowy :) oj 1 tydzień to malutko :) ja mam w sumie 3 tygodnie w domu, i też ciężko wszystko poogarniać, ale prawie, ze w sam raz :)
UsuńMasło orzechowe uzależnia.. zobaczysz tutaj :PP
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaa jeszcze tylko dwa tygodnie i się widzimy! <3
Kochana, ja już jestem niemalże uzależniona od niego, to co to tam będzie?! hehe :)
Usuńno już nawet mniej, wciąż to do mnie nie dociera :)
Jeszcze chwilka i się widzimy!:) pewnie ostatni tydzień w Polsce zleci baaardZo szybko :) a walizki super !
OdpowiedzUsuńno i patrz, już tylko tydzień!
Usuń