Strony

poniedziałek, 24 grudnia 2012

TAG: Świąteczny

Zdjęcie z zeszłych Świąt:)
Zostałam ostatnio otagowana przez Kasię, więc już się zabieram na odpowiadanie pytań:)

Na pytania odpowiem nieco z perspektywy dzieciństwa, gdyż wtedy Święta były dla mnie naprawdę wyjątkowe. Teraz jakoś tracą swoją aurę... Mam nadzieję, że jednak uda mi się to wkrótce zmienić, i znów będą dla mnie wyjątkowym czasem...




1. Jaki jest twój ulubiony świąteczny film? 


Oczywiście Kevin! Będąc małą dziewczynką płakałam ze śmiechu w czasie oglądania perypetii tego uroczego urwisa:) Zawsze lubiłam obie części, ale chyba faworyzowałam przygody w domu:) Żałuję, że już mnie te filmy tak nie śmieszą, no bo jakby nie było znamy je już na pamięć, więc nic nas nie zaskakuje, bo wiem co po czym leci;) Ale za każdym razem oglądam - w tym roku zaliczyłam już obie części. Szkoda, że nie nakręcono więcej części z tą obsadą. Co ostatnio zauważyłam - mimo że ten film jest naprawdę stary, ma 22 lata (starszy ode mnie!) to jest tak nakręcony, że nie czuje się tego. Nie macie takiego wrażenia? Jeśli oglądam jakieś starsze filmy, od razu coś mi się rzuca w oczy - albo specyficzne ubrania, głosy, technika nagrania filmu, coś zawsze wskazuje na to, ze film jest już nieco starszy. A filmy o Kevinie nie mają w sobie nic takiego, wciąż są aktualne. Przynajmniej takie jest moje zdanie;)


Kolejny ulubiony film to świąteczna nowość z zeszłego roku - "Listy do M." Naprawdę polecam! Świetny polski film. Piękny i wzruszający. Myślę, że oglądanie go stanie się moją kolejną coroczną świąteczną tradycją:)

2. Jaki jest twój ulubiony świąteczny kolor? 

Typowo ze świętami kojarzy mi się kolor czerwony, bordowy. Bardzo podoba mi się połączenie czerwonego ze złotym, i właśnie w te barwy co roku ubieram choinkę, dorzucając jeszcze białe, brokatowe bombki, które ładnie odbijają światło lampek choinkowych, i w moim mniemaniu przypominają śnieżki:P hehe

3. Czy na święta lubisz zostać cały dzień w pidżamie, czy stroisz się specjalnie na tą okazję?

Ja generalnie nie jestem z tych, co lubią spędzać dzień w piżamie;) Może dlatego, że nie mam ukochanej piżamki, ale już sobie taką upatrzyłam:P
Uważam, że w Święta powinnyśmy wyciągnąć z szaf jakieś ładniejsze ciuszki stosowne do okazji;)

4. Jeśli mogłabyś kupić tylko jeden prezent na święta, to co by to było i dla kogo?

Nie mam pojęcia. Zawsze planowałam i kupowałam prezenty z dużym wyprzedzeniem. Nie były to rzeczy kupione ot tak, bo muszą być. Zawsze staram się by było to coś, co sprawi dużą radość obdarowywanej osobie. Jednak wyjątkowo w tym roku jakoś w ogóle nie mam weny co do tego tematu. Może też dlatego, że mój budżet kuleje, jak to u studentów. Ale co się dziwić, jak się studiuje, a nie pracuje. W ogóle to Święta  tracą to swoją magiczną aurę, gdy się nie jest już dzieckiem, a w rodzinie też nie ma małych dzieci - tak przynajmniej ja uważam...

5. Czy otwierasz prezenty w Wieczór Wigilijny, czy poranek?

Wieczór wigilijny, po kolacji. Kiedyś przychodził Mikołaj, a potem nawet Krasnoludki:) Jednak od kiedy nie ma już na naszej Wigilii małych dzieci, przed kolacją prezenty kładziemy po prostu pod choinką, a po kolacji je otwieramy. Szczerze mówiąc, myślę, że otwieranie prezentów rano to tez fajna sprawa. Przynajmniej tak zawsze myślałam oglądając właśnie Kevina:) 


6. Czy kiedykolwiek budowałaś domek z pierników?

Nie, aczkolwiek kojarzę z dzieciństwa, że moja mama kiedyś piekła tzw. chatkę Babajagi:)


7. Co lubisz robić w przerwie świątecznej?

Spędzać czas w rodzinnym gronie. Bardzo ubolewam nad tym, że spotykamy się w coraz mniejszym gronie...


8. Czy masz jakieś świąteczne życzenia?


Mam kilka takich samych od kilku lat, i coś się nie spełniają...:/


Update: Jedno dziś się zaczęło spełniać;)


9. Ulubiony świąteczny zapach?


Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ale chyba zapach cynamonu i piernika. Chyba tylko takie zapachy kojarzą mi się ze Świętami;)


Update: Zapach żywej choinki:) Od kilku godzin czuję go w domu;)


10. Ulubiona świąteczna potrawa?


Jako dziecko jedynymi daniami, które jadłam podczas Wigilii były śledzie i zupa owocowa, którą moja mama specjalnie dla mnie robiła, bo nie lubiłam tej z suszonych owoców ani barszczu:P Teraz jestem prawie wszystkożerna:P hehe

Generalnie to dalej lubię śledzie. Moja mama robi też przepysznego łososia marynowanego w buraczkach. Lubię wigilijny barszcz z uszkami, kapustę wigilijną, pierogi z kapustą, a najbardziej uwielbiam krokiety z kapustą!:D

Uważam, że brakuje tu istotnego pytania - o ulubione kolędy i piosenki świąteczne!:)


Oczywiście, lubię i jedne i drugie! 

Jako dziecko uwielbiałam "Dzisiaj w Betlejem" oraz "Pójdźmy wszyscy do stajenki". Miałam swoją ulubioną kasetę (nie było przecież płyt:P) z kolędami w wykonaniu Natalii Kukulskiej - uwielbiałam słuchać! nawet zdarzało się to w okresie zupełnie nieświątecznym:P
Za to nie lubiłam tych wolnych i smutnych kolęd, a zwłaszcza "Mizerna cicha", którą męczyliśmy często w szkole na akademiach...

Apropos akademii - śliczna kolęda/pastorałka, która znam własnie ze szkolnych akademii:


Jest to "Uciekali, uciekali" z repertuaru grupy Metro. Znacie, lubicie?


Z piosenek świątecznych od zeszłego roku uwielbiam De Su - A kto wie... W dzieciństwie był to "Z kopyta kulig rwie" Skaldów oraz "Dzień jeden w roku" :)


Z tych zagranicznych - Britney Spears "My only wish", Merry Christmas Everyone, Feliz Navidad, Last Christmas... W dzieciństwie - Jinglle Bells ;)


Korzystając z okazji chciałabym Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Aby ten czas upłynął Wam w miłym, rodzinnym gronie. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze! Szczęścia i zdrowia, bo to najważniejsze!

Buziaki:**

PS Kto z czytających nie odpowiadał na tag, może zrobić to teraz;)